Bogu powierzamy cały świat

Z sercem pełnym wdzięczności przygotowujemy się do przekroczenia progu roku 2012, pamiętając, że Pan nad nami czuwa i nas strzeże. Jemu pragniemy tego wieczoru powierzyć cały świat” – powiedział papież podczas sprawowanych w bazylice watykańskiej pierwszych nieszporów uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki.


„Wkładamy w Jego ręce tragedie naszego świata i powierzamy również nadzieje na lepszą przyszłość” – dodał papież. Ojciec Święty dziękował Bogu i ludziom za miniony rok. Nakreślił także priorytety duszpasterskie diecezji rzymskiej.


Mówiąc o dobiegającym końca roku Benedykt XVI zauważył, że jest to okazja to zastanowienia się nad sensem życia ludzkiego i upływających dni. „Na to pytanie jest jednak odpowiedź: jest ona wypisana na obliczu Dzieciątka, które urodziło się dwa tysiące lat temu w Betlejem, a które dziś jest Żyjącym, powstałym z martwych na zawsze. W tkankę ludzkości rozdartą tak wieloma niesprawiedliwościami, niegodziwościami i przemocą wdziera się w sposób zadziwiający radosna i wyzwalająca nowość Chrystusa Zbawiciela, który w tajemnicy swego Wcielenia i Narodzenia pozwala nam kontemplować dobroć i czułość Boga” – stwierdził papież. Podkreślił, że Boże Narodzenie nie jest jedynie upamiętnieniem historycznego wypełnienia prawdy wcielenia Syna Bożego, ale w sposób tajemny i rzeczywisty obdarza nią na nowo. Z dnia Narodzenia Pańskiego przyszła dla nas pełnia czasu. „Nie ma zatem miejsca na niepokój w obliczu czasu, który mija i nie wraca; jest teraz miejsce na bezgraniczne zaufanie do Boga, bo wiemy, że jesteśmy kochani przez Tego, dla Którego żyjemy i ku Któremu nasze życie jest ukierunkowane w oczekiwaniu Jego ostatecznego powrotu. Odkąd Zbawiciel zstąpił z nieba, człowiek nie jest już niewolnikiem czasu, który upływa nie wiadomo dlaczego, czy też naznaczonego trudem, smutkiem, bólem. Człowiek jest synem Boga, który wszedł w czas, aby odkupić czas od nonsensu i od tego, co negatywne i który odkupił całą ludzkość, obdarzając ją miłością jako nową perspektywą życia, które jest wieczne” – stwierdził Ojciec Święty. Mówiąc o wyzwaniach duszpasterskich stojących przed diecezją rzymską Benedykt XVI zaznaczył, że najistotniejsze jest odrodzenie w sobie i w innych tęsknoty za Bogiem oraz radość życia Nim i dawania o Nim świadectwa. „Należy dać pierwszeństwo prawdzie, uwiarygodniać przymierze między wiarą a rozumem jako dwoma skrzydłami, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy (por. bł. Jan Paweł II, Encykl. Fides et ratio, prolog); czynić owocnym dialog między chrześcijaństwem a współczesną kulturą; odkrywać na nowo piękno i aktualność wiary nie jako aktu samego w sobie, odizolowanego, wpływającego na pewne momenty życia, ale jako stałego ukierunkowania nawet najprostszych wyborów, prowadzącego do głębokiej jedności osoby, czyniącego ją sprawiedliwą, aktywną, dobroczynną, dobrą. Chodzi o ożywienie wiary stojące u podstaw nowego humanizmu, zdolne do tworzenia kultury i zaangażowania społecznego” – powiedział papież. 

Ojciec Święty odniósł się także do realizowanego w diecezji rzymskiej programu pogłębienia inicjacji chrześcijańskiej. „Przepowiadanie wiary w Słowo, które stało się ciałem jest w istocie sercem misji Kościoła i cała wspólnota kościelna musi ponowne odkryć z nowym zapałem misyjnym to nieodzowne zadanie. Zwłaszcza młode pokolenie, które w większym stopniu odczuwa dezorientację, podkreśloną również przez obecny kryzys nie tylko ekonomiczny, ale także wartości, potrzebuje rozpoznania w Jezusie Chrystusie «klucza, ośrodka i celu całej ludzkiej historii»” – zaznaczył Benedykt XVI. Papież podkreślił także rolę rodziców w wychowaniu swych dzieci do wiary i konieczność wsparcia tej misji. Zachęcił także parafie i inne wspólnoty kościelne do krzewienia lepszego zrozumienia i recepcji sakramentów, poprzez które człowiek staje się uczestnikiem życia samego Boga. „Niech Kościołowi w Rzymie nie zabraknie świeckich, gotowych zaoferować swój wkład w budowanie żywych wspólnot, pozwalających Słowu Bożemu wniknąć do serc tych, którzy nie poznali jeszcze Pana lub się od Niego oddalili. Równocześnie dobrze byłoby tworzyć okazje spotkania z Miastem, umożliwiające owocny dialog z tymi, którzy poszukują prawdy” – stwierdził Ojciec Święty. Jednocześnie podziękował wszystkim, którzy są zaangażowani w dzieło ewangelizacji. 

W obliczu kończącego się roku kalendarzowego Benedykt XVI przypomniał o konieczności dziękowania Bogu za wszystkie Jego dobrodziejstwa. „To w Bogu powinna się kończyć nasza ostatnia godzina, ostatnia godzina czasu i historii. Zapomnienie o tym celu naszego życia oznaczałoby upadek w próżnię, życie bez sensu” – powiedział papież. „Z sercem pełnym wdzięczności przygotowujemy się do przekroczenia progu roku 2O12, pamiętając, że Pan nad nami czuwa i nas strzeże. Jemu pragniemy tego wieczoru powierzyć cały świat. Wkładamy w Jego ręce tragedie naszego świata i powierzamy również nadzieje na lepszą przyszłość” – stwierdził Ojciec Święty. Po zakończeniu nieszporów, chwili adoracji, odśpiewaniu hymnu Te Deum, udzieleniu błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, Benedykt XVI udał się na plac św. Piotra i modlił się przy umieszczonej tam szopce.


Radio Watykańskie


 

Możesz również polubić…