Gdy Słowo Boże spotyka się z obojętnością…

Jedną z poważnych bolączek duszpasterskich współczesnych czasów jest obojętność ludzi wobec Słowa Bożego – uważa abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Spotkał się on z diecezjalnymi dyrektorami Papieskich Dzieł Misyjnych z całego kraju podczas zebrania w Niepokalanowie. Zakończone dziś trzydniowe spotkanie upłynęło pod hasłem „Głosić wiarę z radością”.

Podczas uroczystej Mszy św. abp Migliore ubolewał, że Słowo Boże nie znajduje u ludzi nie tylko posłuchu, ale nawet nie wzbudza zainteresowania. Przestrzegł jednocześnie przed próbami narzucania Dobrej Nowiny o Chrystusie za wszelką cenę.

„Musimy uznać, że nie dano nam żadnego prawa czy władzy nad innymi ludźmi – powiedział. – Niepokój rodzi się, gdy mieszamy Słowo Ewangelii z ideą, która jest w stanie narzucać się siłą. Idea jest silna i nie patrzy na opór środowiska, podczas gdy Słowo jest tak słabe, że pozwala się odrzucać” – tłumaczył nuncjusz apostolski w Polsce.

Przypominając, że świadkowie Słowa nie są niczym innym jak tylko jego sługami i przekazicielami, abp Migliore podkreślił, że jeśli nie zrozumiemy, że Słowo nie działa na siłę, to nic nie zrozumieliśmy z tajemnicy uniżenia się samego Boga. – To słabe Słowo jest w stanie przecierpieć upór grzesznika. W tym tkwi Jego moc – zauważył hierarcha.

KAI

Możesz również polubić…