Kiedy tłumaczę Jezusowi, że jest mi ciężko
Odpowiada: "ja jestem z tobą przez wszystkie dni, aż do skończenia świata"
Ostatnio w sieci pojawił się mem przedstawiający siedzących obok siebie: Mela Gibsona – reżysera filmu Pasja oraz głównego bohatera tego filmu – Jezusa. Podpis na zdjęciu mówi: Kiedy tłumaczę Jezusowi, że jest mi ciężko…
Może memy nie są najwybitniejszymi „dziełami” do prowadzenia takich analiz, jednak to zdjęcie jest jakimś wyjątkowo przejmującym obrazem, ponieważ dobrze uświadamia nam naszą relację z Chrystusem. On pokiereszowany, pobity, skazany na śmierć (przez nasze grzechy), w całej swojej dramatycznej sytuacji, słucha nas zawsze tak, jakby to nasz problem był jedynym i największym problemem na świecie. Patrząc na zdjęcie myślimy: kto tu kogo powinien pocieszać? Jeszcze dobitniej obrazuje to opisany przez Romana Zająca w artykule Samotność Jezusa fragment książki Kroniki anielskie, gdzie Anioł, który miał pocieszać Jezusa w momencie gdy zobaczył Jego ból, agonię, krwawy pot na czole w Ogrodzie Oliwnym, wykrzyknął wbrew sobie prośbę: Pociesz mnie!.
Wiele razy zastanawialiśmy się pewnie jak zachowaliby się nasi przyjaciele w momencie próby. Czy otaczają nas ludzie, na których możemy liczyć w każdym położeniu? Czy w sytuacji gdyby spotkało nas nieszczęście będą z nami? Czy raczej pozostaniemy sami ze swoim bólem i cierpieniem?
Jezus został sam. On, który zawsze ma czas dla każdego, On dla którego, każdy problem jest najważniejszy na świecie bez względu na to w jakim sam jest położeniu, On który w najcięższych chwilach swojego życia pocieszał Weronikę, płaczące niewiasty, współwięźnia… Został sam. Przyjaciołom zabrakło odwagi, woli walki, determinacji i wiary aby po prostu przy nim być (więcej w artykule Porzucony przez uczniów).
Samotność doskwiera człowiekowi bardziej niż jakikolwiek ból fizyczny. A samotność spowodowana opuszczeniem, odrzuceniem przez najbliższych jest dla człowieka bólem nie do zniesienia (więcej w artykule O śmierci powiem niewiele).
Jak to dobrze, że my mamy Boga. Nawet gdyby wszyscy nas opuścili, wiemy, że mamy Chrystusa i możemy na Niego liczyć zawsze, przez wszystkie dni aż do skończenia świata!
Zapraszam do numeru o samotności i opuszczeniu (Stacja7.pl nr 82 Osamotnieni).
Źródło: http://stacja7.pl/wiara/kiedy-tlumacze-jezusowi-ze-jest-mi-ciezko/