Franciszek Kucharczak: Oferta zagłady
Niedawno w sklepie prowadzonym przez ludzi wierzących, szczerych katolików, zauważyłem „Fakty i Mity”. Sympatyczna ekspedientka wyjaśniła, że ludzie o to pismo pytali. Więc właściciel sprowadził. No tak. Dobry sprzedawca sprowadza taki towar, na jaki jest zapotrzebowanie. Na tym polega interes. I w ten oto sposób...